Geoblog.pl    Dolodosia    Podróże    SYCYLIA 2009/10 - Słońce, pomarańcze i archeologia na święta    Brak miejscówek i pociąg na promie!
Zwiń mapę
2010
02
sty

Brak miejscówek i pociąg na promie!

 
Włochy
Włochy, Roma
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2600 km
 
Wieczorem mieliśmy pociąg do Rzymu. Czuliśmy się spokojnie, mieliśmy wykupione już wcześniej bilety. Pociąg odjeżdżał tuż po godz.19. Zmartwiła nas spora liczba ludzi wsiadających do pociągu, udało nam się jednak zająć miejsce. Jakie było nasze zdziwienie gdy się okazało że w pociągu obowiązują miejscówki i zostaliśmy przepędzeni z naszych miejsc przez posiadaczy biletów na nie. Byliśmy wściekli. Dlaczego kasjerka nic nam nie powiedziała że obowiązują miejscówki i czemu nam ich automatycznie nie sprzedała? To chyba oczywiste że jadąc pociągiem nocnym kilkanaście godzin chce się mieć zagwarantowane miejsce. Pociąg jeszcze jakiś czas stał na stacji, a my w bardzo nerwowej atmosferze kombinowaliśmy jak z tej sytuacji wybrnąć. Darek pobiegł jeszcze szybko do kas żeby spróbować dokupić miejscówki, okazało się to jednak niemożliwe bo pociąg był pełny. Stwierdziliśmy że w takim razie będziemy siedzieć tam gdzie jest wolne miejsce dopóki nas ktoś stamtąd nie przegoni, a wtedy znowu pójdziemy dalej. I może tak jakoś się uda spędzić noc. Na szczęście wyszliśmy bardzo dobrze z całego zamieszania – pomógł nam konduktor, który nas zawołał do jednego przedziału i wskazał nam wolne miejsca na których brakowało numerków, nie było więc szansy że ktoś będzie miał na nie bilet. Uratowani, uff.

Całą tą nieprzyjemną sytuację z miejscówkami osłodziła nam niespodzianka wieczoru. Okazało się że nasz pociąg płynie promem! Nie mieliśmy pojęcia że coś takiego jest możliwie, sądziliśmy że z Sycylii dostaniemy się na kontynentalną cześć Włoch jakimś mostem. Ale żadnego mostu nie było i w porcie w Messynie pociąg wjechał na prom, po specjalnie przygotowanych tam szynach. Wysiedliśmy z pociągu i poszliśmy na pokład promu. Wyszliśmy sobie na dziób i podziwialiśmy widoki. Nie wytrzymaliśmy jednak zbyt długo z powodu bardzo silnego wiatru.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Dolodosia
Daria Chołodowska
zwiedziła 1% świata (2 państwa)
Zasoby: 20 wpisów20 4 komentarze4 129 zdjęć129 0 plików multimedialnych0